Bezstresowa kąpiel

Jerzynka · Sympatyk jeży

W przpadku jeżyka, który nie lubi kapieli (tak jak mój)
dobrze jest podłożyć mały ręcznik na spód miski lub umywalki.
Jeżyk wtedy się nie ślizga, czuje się bezpieczniej. Dodatkowo
chodąc po ręczniku sam sobie czyści łapki Wink

jezafrykanski.pl · Administrator

Z pewnością wkrótce wypróbuję tą opcję ponieważ nasze jeżyki zdecydowanie stresuje kąpiel. Zamieścimy informację jak nam poszło. Jeżeli istnieją sposoby na bezstresowe obcinanie pazurków to też chętnie posłuchamy rad ponieważ nasze jeżyki jak mają dobry humor to sobie je ścierają ale czasami to nie jest takie proste Smile

Jerzynka · Sympatyk jeży

Niestety mój maluszek jest wyjątkowo uprzedzony do obcinania pzurków, dlatego zwykle obcinam na raty.

goslava · Sympatyk jeży

dzis zauwazylam u swojego jezyka po obu stronach brzuszka male plamki bez siersci (jedna z jednej strony a druga z drugiej) ale nie przyjrzalam sie im bo mi nie dala i nie wiem co to jest, co robic?? pomozcie Sad

goslava · Sympatyk jeży

a i jeszcze nie zauwazylam zeby sie drapala albo gryzla czy cos

jezafrykanski.pl · Administrator

Odnośnie obcinania pazurków to nasze jeżyki biegając po panelach w pokoju świetnie same sobie ścierają pazurki. Kiedy były małe też obcinaliśmy ale polecam wypuszczenie jeżyka na 2-3 godzinki. Pokój nie ma śladów odrapania a pazurki króciutkie.

Odnośnie plamek na skórze, nasz Stich nie miał chyba plamek ale miał bardzo zaczerwienioną skórę. Wtedy po zasięgnięciu opinii innych hodowców zakupiliśmy szampon dla kociąt antyalergiczny dla skóry bardzo wrażliwej oraz oliwkę dla niemowląt razem z taką miękką szczoteczką do rozprowadzenia oliwki. Po pierwszej kąpieli była znaczna poprawa a po drugiej w odstępie ok 1,5-2 tyg nie było śladu po problemie. Nigdy więcej Stich nie miał problemu ze skórą. Lilo natomiast miała trochę łuszczącą się skórę ale wówczas również użyliśmy tego szamponu i oliwki i też podziałało.
Jedyne co więcej przychodzi mi do głowy odnośnie wysypki to może jakaś alergia? Może jeż ma aromatyczną ściółkę? Bo nie powinien. Albo jakiś specyficzny pokarm mu zaszkodził?

Gdzie te plamki są zlokalizowane? Bo jeże naturalnie nie mają sierści np za uszkami i po środku głowy.

Mam nadzieje, że to pomoże. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Mila · Sympatyk jeży

Cześć

Chciałam się zapytać czy wasze jeżyki też się drapią? Od kiedy posiadam jeżynkę, przez pierwsze 3-4dni strasznie się drapała. Wykąpałam ją w wodzie z oliwką dla dzieci i od tej pory drapie się mniej, prawie w ogóle, ale jednak się zdarza... poza tym miała strupki pod okiem od drapania i zdarła sobie skórkę, zostawiając bliznę powyżej noska. Ostatnio też wykryłam strupka za jej uchem... Mam nadzieję, że to nie jest groźne, czy też mieliście podobne problemy z waszymi jeżykami...?

jezafrykanski.pl · Administrator

Twoja jeżynka przechodzi najpewniej queeling więc zmienia igiełki i wyrzynanie nowych igieł ją swędzi więc się drapie. Oliwka na pewno zmiękcza skórę i bardzo jej pomaga więc to bardzo dobry pomysł czasem ją posmarować. Kiedy zmieni wszystkie igły powinna drapać się mniej ale na pewno całkowicie nigdy nie przestanie. Nawet znalazłam informacje na zagranicznej jeżowej stronie, że jeże mają łapki tylko po to żeby się drapać. Nie należy się tym przejmować chociaż na początku też bardzo mnie to stresowało, przychodziły mi do głowy pasożyty i inne choroby ale niepotrzebnie (sprawdziliśmy u weterynarza) Wink

pozdrawiam

Artyna · Sympatyk jeży

Witam

Mam kilka pytań odnośnie mojego jeża. Jeż jest u mnie od 2 tygodni, niestety nie jest zbyt towarzyski. Od kilku dni drapie się, fuka jak chce go wziąć na ręce, a jak karmiłam go z ręki zauważyłam zaczerwienioną skórę po bokach. Czy to może być coś poważnego?

I jak z kąpielą? Czy mimo tego, że Julian się mnie boi powinnam spróbować go wykąpać?

Kulfon · Sympatyk jeży

Mój jeż bezstresowo znosi obcinanie pazurków tylko wtedy kiedy zapomina o całym świecie czyli podczas karmienia go mącznikami. Kolej rzeczy jest więc następująca - najpierw kąpiel jak tylko jeżyk trochę się wysuszy podaje mu miseczkę z mącznikami. Co do kąpieli - nie radzę lać więcej wody niż do poziomu pyszczka. Jeż z natury nie lubi wody (mój nawet bardzo) i zrobi wszystko, żeby jak najszyciej się z niej wydostać. Wrzucony na głęboką wodę najzwyczajniej w świecie się męczy.